Przepisy są mniej restrykcyjne i pozwalają zawodnikom na więcej. Dopuszczają znacznie szerszy wachlarz technik kończących, możliwość rozbijania o matę, a także promują aktywny styl walki zachęcając do poddania już w pierwszych minutach brakiem możliwości zdobywania punktów. To wszystko sprawia, że w zawodach na zasadach ADCC chętnie konfrontują się zawodnicy sportów walki takich jak: Brazylijskie Jiu Jitsu, zapasy, sambo, judo i MMA (między innymi zawodnicy KSW: Mateusz Gamrot i Piotr Strus).
XII Mistrzostwa Polski ADCC odbyły się 19 marca w Warszawie. OSiR Włochy gościł na sześciu matach blisko 600 zawodników. Wśród nich aż dziewięciu reprezentantów UKS Academia Gorila Ostrów Mazowiecka.
Krystian Śladewski, Maciek Orzech, Sebastian Radziejewski, Mateusz Gamdzyk, Norbert Czupowski, Eryk Hakobyan i Tomasz Majewski walczyli dzielnie, nie ustępowali pola i pokazali się z naprawdę dobrej strony. Żadnemu jednak z nich nie udało wedrzeć się na podium. Jednym zabrakło punktu, innym czasu, kolejni dali się zaskoczyć technika kończącą. Taki jest sport, nie zawsze się wygrywa, czasem musi zrobić to ktoś inny.
Grzegorz Gamdzyk tego dnia stanął przed dużym wyzwaniem. Po paśmie zwycięstw w swojej kategorii postanowiliśmy zestawić Grzegorza z o wiele bardziej doświadczonymi zawodnikami. Młodszy z braci Gamdzyk konsekwentnie realizował plan działania i pewnie wygrywał walki aż do ćwierćfinału. Niestety pod koniec mocnej, wyrównanej walki dał się wciągnąć w pułapkę przeciwnika i odklepał duszenie trójkątne. Grzegorz po raz kolejny dowiódł swojej zawodniczej wartości. Ćwierćfinał Mistrzostw Polski to miejsce z przedziału 5-8 co w wyższej kategorii zaawansowania jest dużym sukcesem.
Dawid Hajyan trenuje w Academia Gorila Ostrów Mazowiecka od niespełna 4 miesięcy. Warszawskie ADCC to jego drugi start w karierze. Już na początku dopisało mu szczęście w losowaniu i trafił wolny los. Półfinał rozegrany jak partia szachów. W bezpunktowym czasie zawodnicy badali swoje umiejętności zapaśnicze. Kiedy tylko ruszył czas punktowy Dawid w widowiskowym stylu sprowadził przeciwnika na ziemię, kontrolując przeszedł do kolejnej punktowanej pozycji. Zdominowany przeciwnik był kompletnie zaskoczony swoją sytuacją, więc Dawid szybciutko ułożył go po swojemu i udusił trójkątem rękami.
Finał kategorii to ciężka walka, widowiskowa i remisowa przez większość czasu. Przeciwnik Dawida pierwszy zdobył punkty zabrakło sekundy na jeden ruch i byłaby dogrywka. Niestety tak się nie stało. Dawid posiada wąski arsenał technik ale bardzo umiejętnie go wykorzystuje. Trenuje ciężko, uczy się szybko i posiada wielki talent. Połączenie tych trzech rzeczy pozwoliło mu zostać Wicemistrzem Polski ADCC.
XII Mistrzostwa Polski nie przyniosły nam worka medali. Tytuł Wicemistrza Polski zdobyty przez Dawida jest wielkim sukcesem i bardzo nas cieszy. Często trenujący BJJ powtarzają: "W Jiu Jitsu nie ma przegranych albo wygrywasz albo uczysz się". W myśl tej sentencji większość reprezentantów UKS Academia Gorila Ostrów Mazowiecka uczyła się. Wyniki nauki poznamy już w połowie kwietnia na kolejnych zawodach tym razem w naszej ulubionej formule GI (w kimonie). Octopus BJJ Cup II w Łodzi i VIII Polish Memorial Helio Gracie w Opalenicy to nasz plan na weekend 16-17 kwietnia.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.