Kiedy ta ostatnia ogłosiła, że wycofuje się z Rosji, na rynku wybuchła panika. Rosjanie zaczęli sprzedawać butelki coca-coli nawet w internecie. Najdroższa oferta to ostatnia puszka coca-coli za 50 tys. rubli. Na stronie znajdziemy także pojedyncze butelki coca-coli o pojemności 2 litrów albo całe zgrzewki. Jeden ze sprzedających stwierdził, że w panice, jak napisano w portalu o2, zrobił zapasy coli na kilka lat, ale doszedł do wniosku, że nie potrzebuje aż tyle i postanowił część sprzedać.
Już wiadomo, że takie działania utrudniają Rosjanom życie. Część produktów rynek jest w stanie jednak zastąpić rodzimymi, bo, oprócz znanej sieci amerykańskich restauracji z burgerami, działają tam także rosyjskie.
Zabraknie leków
Zachodnie sankcje mają Rosjan zaboleć. I nie chodzi wyłącznie o wygody takie jak picie napojów gazowanych. Już teraz są w Rosji problemy z kupnem leków. Aż 85 proc. sprzedawanych w Rosji lekarstw robionych jest ze sprowadzanych z Zachodu składników. Obecne zapasy, jak stwierdzono niedawno w Rzeczpospolitej, wystarczą na góra pół roku. Przed aptekami ustawiają się kolejki, bo pacjenci chcą kupić leki, dopóki jeszcze te są w sprzedaży.
Kłopotem są także dostawy składników z Indii czy Chin, które chcą od rosyjskich partnerów zabezpieczeń finansowych, a o to dziś trudno, bo od ataku na Ukrainę rubel nie jest na światowym rynku wiele wart. I to nie koniec kłopotów, bo trudno jest zamówione produkty dostarczyć. Najwięksi światowi dostawcy, DHL i Fedex, nie zawiozą do Rosji żadnej paczki.
The Moscow Times, portal krytykujący wojnę, oświadczył, że w aptekach już są problemy z zakupem insuliny.
Na pewno ich tam nie ma?
Firm, które z Rosją nie chcą mieć nic wspólnego, jest dużo, ale okazuje się, że działanie takich marek często nie jest jednoznaczne. Agencja Reutera ujawnia, że np. firmy Procter&Gamble, Unilever, Nestle czy Danone ograniczyły swoją działalność w Rosji - nie mają zamiaru inwestować, nie reklamują się - ale nadal dostarczają tam podstawowe produkty.
Kto się wycofał z Rosji (część firm): Apple, Adidas, Audi, BMW, Chevrolet, Cadillac, CD Projekt, Chanel, Coca-Cola, Dell, DHL, Ericsson, Exxon Mobil, Fedex, Ford, Formuła 1, General Motors, Generali, HP, Harley Davidson, H&M, IKEA, Inditex, Intel, Jaguar, Lenovo, LVMH, McDonalds, Mercedes., Microsoft, Nike, Paramount, Pepsi, Porsche, Renault, Sony Pictures, Toyota, Volvo czy Volkswagen.
Źródło zdjęcia: iStock
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.