Piłkarze KS-u Wąsewo kontynuowali dominację, stwarzając kolejne groźne sytuacje. Swoje okazje mieli m.in. Miłosz Łukaszewski oraz Adam Żyra. Ten ostatni oddał finezyjny strzał zza pola karnego, po którym piłka trafiła w poprzeczkę i niefortunnie odbiła się tuż przed linią bramkową, nie zmieniając wyniku spotkania. W końcówce meczu Wąsewo wyprowadziło zabójczą kontrę, zaczynając akcję jeszcze z własnego pola karnego. Łukaszewski posłał piłkę do Soporka, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Z "fałsza" posłał piłkę do siatki, ustalając wynik meczu na 3:0 i kompletując hat tricka.
KS Wąsewo 3:0 KS Pniewo
H. Soporek 3', 67' (k), 86'
Po ligowej wygranej oraz ciężkim boju w 3. rundzie Okręgowego Pucharu Polski, z wyżej notowanym rywalem, Rzekunianką Rzekuń, piłkarze KS-u Wąsewo pojechali do Jednorożca, gdzie w niedzielne popołudnie zmierzyli się z lokalnym Mazowszem.
Pierwsze minuty meczu były wyrównane, z lekką przewagą gospodarzy, którzy próbowali narzucić swój rytm gry. Mazowsze stwarzało sobie okazje, jednak obrona wąsewian skutecznie neutralizowała zagrożenia. Wynik meczu otworzyli gospodarze. Daniel Skała, który tego dnia był bardzo aktywny, popisał się precyzyjnym strzałem, dając swojemu zespołowi prowadzenie. KS Wąsewo starało się odpowiedzieć, ale brakowało im precyzji w wykończeniu akcji. Przełomowym momentem pierwszej połowy okazała się bramka wyrównująca, zdobyta przez Adama Żyrę w 40. minucie. Po świetnie przeprowadzonym ataku gości, Żyra wykorzystał swoją szansę i uderzeniem z bliskiej odległości doprowadził do remisu.
Po przerwie mecz nabrał tempa. Obie drużyny szukały kolejnego gola, ale defensywy obu ekip spisywały się solidnie. Pod koniec meczu doszło do pechowej sytuacji dla KS-u Wąsewo. Po jednej z akcji bramkowych Mazowsza, piłka niefortunnie odbiła się od jednego z zawodników gości, Pawła Pazika, i wpadła do własnej bramki, dając zawodnikom z Jednorożca ponowne prowadzenie. Mimo małej ilości czasu, do końca spotkania piłkarze Leszka Skrzecza próbowali wyrównać, ale dobrze dysponowana obrona i bramkarz Mazowsza nie pozwolili na zdobycie bramki.
Ostatecznie Mazowsze Jednorożec triumfowało 2:1, zdobywając cenne trzy punkty, a KS Wąsewo musiało pogodzić się z porażką po wyrównanej walce. Już jutro wąsewianie powalczą o kolejne punkty. Na własnym stadionie, 22 września 2024 o godz. 16:00, zmierzą się z drugą drużyną Nadnarwianki Pułtusk.
Mazowsze Jednorożec 2:1 KS Wąsewo
D. Skała 44', P. Pazik 85' (s) - A. Żyra 39'
Zdjęcie poglądowe. Źródło: KS Wąsewo/Piotr Pieńkowski
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.