Chwilę później swoją sytuacje miało Podlasie II, jednak zawodnikom MKS-u udało się przechwycić piłkę i ruszyć z kontrą. Na linii bezbłędny był golkiper gości, Krystian Godlewski, który zatrzymał zagrożenie.
Po bezbramkowej pierwszej połowie, druga część meczu przyniosła lawinę goli. W 50. minucie wynik spotkania otworzył Aleksander Jezierski, pokonując bramkarza gospodarzy i dając prowadzenie sokołowianom. Trzy minuty później goście podwyższyli prowadzenie, kiedy Przemysław Jaczewski strzelił na 2:0. Nie minęło wiele czasu, a w 59. minucie Jaczewski ponownie podwyższył wynik, tym razem na 3:0 dla Podlasia II, wpędzając gospodarzy w poważne tarapaty. Mimo trudnej sytuacji, MKS zdołał zdobyć honorową bramkę w 74. minucie, dzięki celnemu strzałowi Dawida Siwińskiego, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym rywala.
Goście nie zamierzali jednak zwalniać tempa. W doliczonym czasie gry trafił Daniel Zieliński, ustalając wynik spotkania na 4:1 i przypieczętowując zwycięstwo gości. MKS Małkinia miała swoje momenty w tym spotkaniu, jednak skuteczność i zimna krew zawodników Podlasia II przesądziły o losach meczu.
Małkinianom przyjdzie czekać na pierwsze zwycięstwo w sezonie co najmniej do następnej kolejki. Niestety, czeka ich ciężkie zadanie. 29 września 2024 pojadą do Mińska Mazowieckiego, gdzie zmierzą się z drugą drużyną Mazovii, czyli zespołem liderującym w tabeli.
MKS Małkinia 1:4 Podlasie II Sokołów Podlaski
D. Siwiński 74' - A. Jezierski 50', P. Jaczewski 53', 59', D. Zieliński 90+'
Źródło zdjęcia: MKS Małkinia
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.