W Ostrowi Mazowieckiej znajduje się około 350 ulic. Jak podkreślił prowadzący spotkanie Andrzej Mierzwiński, niemal 40 z nich upamiętnia postacie zasłużone dla miasta, jego historii oraz Polski. W trakcie wykładu prelegent omówił sylwetki kilku patronów, którzy swoim życiem i działalnością na różnych polach - wojskowym, społecznym, medycznym czy kulturalnym - wpisali się w historię, skupiając się na powiązaniach z Ostrowią.
Bohater wielu wojen
Płk Karol Piłat to jedna z najbardziej fascynujących postaci w historii Ostrowi Mazowieckiej. Urodzony w 1900 roku, od najmłodszych lat angażował się w sprawy ojczyzny. Walczył podczas I wojny światowej, brał udział w obronie Lwowa w 1918 roku oraz w wojnie polsko-bolszewickiej. Jego wojskowa kariera obejmowała także działalność w Korpusie Ochrony Pogranicza oraz udział w II wojnie światowej.
Podczas niemieckiej inwazji we wrześniu 1939 roku dowodził batalionem na pograniczu polsko-słowackim, później przez Węgry trafił do Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich, walczącej w Tobruku. Był również dowódcą w II Korpusie Polskim gen. Andersa, uczestnicząc w legendarnej bitwie - zdobyciu klasztoru na Monte Cassino w 1944 roku.
Po wojnie wrócił do Ostrowi Mazowieckiej, gdzie zajął się działalnością społeczną. Jego śmierć w roku 1975 była wynikiem obrażeń po upadku z drzewa w sadzie. Pamięć o nim jest żywa, a jego imieniem nazwano jedną z ulic w mieście, która stanowi wyraz uznania dla działalności wojskowej i społecznej.
Warto zaznaczyć, że z inicjatywą zmiany nazwy zwrócili się policjanci. W czasach PRL-u ulica nosiła imię Feliksa Dzierżyńskiego. Ówczesnym mundurowym nie przypadło do gustu to, że komenda mieści się na ulicy, której patronem jest "Czerwony Kat", czyli organizator radzieckich służb bezpieczeństwa. Początkowo padło na postać rtm Witolda Pileckiego, jednak na to nie przystała jego rodzina.
Lekarz ze społeczną misją
Kolejną postacią omówioną podczas spotkania był dr Leon Surowski, który uznanie zdobył zarówno jako wybitny lekarz, jak i społecznik. Urodzony na Lubelszczyźnie, ukończył medycynę na Uniwersytecie Stefana Batorego w Wilnie. W rok wybuchu II wojny światowej przybył do Ostrowi Mazowieckiej, gdzie pełnił funkcję lekarza powiatowego. Podczas okupacji niemieckiej odegrał kluczową rolę w walce z epidemią tyfusu plamistego, która zdziesiątkowała ludność powiatu.
Surowski prowadził działania nie tylko na froncie medycznym - był również członkiem ruchu oporu, działając w szeregach ZWZ-AK pod pseudonimem "Komorski". Po wojnie kontynuował działalność jako lekarz, rozwijając opiekę zdrowotną w Ostrowi. Utworzył pogotowie ratunkowe, był ordynatorem oddziału ginekologiczno-położniczego w lokalnym szpitalu i działał na rzecz społeczności przez dziesięciolecia.
Jego poświęcenie i determinacja na rzecz zdrowia publicznego uczyniły go symbolem oddania mieszkańcom Ostrowi Mazowieckiej. Ostatecznie zdecydowano się na nazwanie jednej z ulic w mieście jego nazwiskiem.
Opiekunka ostrowskich mieszczan
Chociaż Anna Jagiellonka kojarzy się przede wszystkim z tronem Polski i małżeństwem ze Stefanem Batorym, jej związki z Ostrowią Mazowiecką są także znaczące. Jako córka Zygmunta Starego i Bony Sforzy, wywodziła się z rodu Jagiellonów. W 1575 roku została królem Polski, a dwa lata później poślubiła Stefana Batorego. Jej małżeństwo było pełne chłodnego dystansu, co częściowo przypisywano jej zaawansowanemu wiekowi oraz niewystarczającej dbałości rodziny o wcześniejsze zapewnienie korzystnego mariażu.
W XVI wieku, jako regentka Mazowsza, interweniowała w obronie mieszczan Ostrowi przed nadużyciami lokalnego starosty. Starosta Zygmunt Gorski (lub Górski) nakładał niesprawiedliwe podatki i daniny oraz stosował karę chłosty wobec mieszkańców, którzy sprzeciwiali się jego rządom. Anna, po przeanalizowaniu dokumentów i przywilejów Ostrowi, wydała surowe pismo, nakazując zaprzestania tych praktyk. Zasugerowała również, że dalsze ignorowanie jej rozkazów może skutkować usunięciem starosty ze stanowiska.
Dzięki jej interwencji Ostrów Mazowiecka zyskała na znaczeniu, a mieszkańcy mogli rozwijać swoje miasto w spokojniejszych warunkach. W dokumentach podkreślono, że Anna poświęcała się również działalności charytatywnej i artystycznej. Inicjatywy miały na celu wspieranie mieszczan i rozwijanie lokalnej kultury.
Kaliski żołnierz i nauczyciel
Płk Witold Sztark urodził się w Kaliszu i początkowo kształcił się w szkole handlowej. Jednak brak matury w szkole zmusił go do podjęcia dalszej nauki w innej placówce. W czasie I wojny światowej rozpoczął edukację w szkole artyleryjskiej w Odessie, co zainicjowało jego wojskową karierę. Po ukończeniu kursu walczył na froncie, a w 1918 roku wrócił do Polski z niemieckiej niewoli.
W trakcie wojny polsko-sowieckiej został ranny pod Sienkiewiczami. Za służbę otrzymał odznaczenie Virtuti Militari. W 1939 roku dowodził 18. Pułkiem Artylerii Lekkiej, który walczył w obronie nad Narwią. Po klęsce kampanii wrześniowej trafił do niemieckiej niewoli, gdzie spędził czas w obozach jenieckich, w tym w Waldenbergu.
Po wojnie pozostawał w stopniu podpułkownika, brał udział w ustanowieniu w kościele w Andrzejewie tablicy upamiętniającej żołnierzy 18 PAL. Następnie zamieszkał w Koninie, gdzie został nauczycielem matematyki i fizyki. Jego pedagogiczna działalność była równie imponująca, co kariera wojskowa. Uczył i inspirował młodzież, a jego postawa była przykładem poświęcenia zarówno na polu bitwy, jak i w pracy nauczyciela. Na emeryturze przeniósł się do Wrocławia, gdzie mieszkała jego córka.
Leśnik z zawodu, artysta z zamiłowania
Henryk Gosiewski urodził się w Ostrowi Mazowieckiej, a jego edukacja i kariera zawodowa były ściśle związane z przyrodą i leśnictwem. Po maturze podjął studia na SGGW w Warszawie, gdzie kształcił się w zakresie leśnictwa. Jego miłość do lasów była trwała i przejawiała się w pracy zawodowej oraz pasji artystycznej.
Podczas II wojny światowej, jako podporucznik rezerwy, walczył pod Różanem w szeregach 41. Dywizji Rezerwowej. Po klęsce wrześniowej trafił do niemieckiej niewoli, gdzie spędził kilka lat. W obozie jenieckim w Murnau rozwijał swoje talenty artystyczne - rysował portrety i karykatury współwięźniów, co było nie tylko formą wyrażenia siebie, ale także sposobem na przetrwanie w trudnych warunkach.
Jego prace wyróżniały się wyjątkowym uchwyceniem podobieństwa w formie karykatury. Materiały artystyczne zdobywał poprzez handel z niemieckimi strażnikami, wymieniając towary z paczek Czerwonego Krzyża na przybory rysunkowe.
Po wojnie wrócił do Ostrowi Mazowieckiej, gdzie kontynuował swoją działalność artystyczną i zawodową. Był postacią niezwykle wszechstronną, stając się symbolem talentu i patriotyzmu.
Historia zapisana w nazwach ulic
Podczas spotkania w bibliotece wybrzmiały historie bohaterów, których życie stanowiło nie tylko przykład patriotyzmu, ale i wkładu w rozwój Ostrowi Mazowieckiej. Każda z tych postaci wnosiła coś wyjątkowego - od walki o wolność, przez służbę medyczną, aż po edukację i sztukę.
Andrzej Mierzwiński opowiedział historie jedynie kilku spośród kilkudziesięciu nazwisk, które patronują ostrowskim ulicom. Uczestnicy spotkania zwrócili uwagę na potrzebę kontynuowania badań nad historią patronów ulic i miejsc w Ostrowi Mazowieckiej. Sam Mierzwiński wspomniał o możliwości stworzenia publikacji, która opisałaby w szczegółach życiorysy wszystkich upamiętnionych osób.
Spotkanie "Patroni ostrowskich ulic" w Miejskiej Bibliotece Publicznej (17.01.2025)
Ilość zdjęć w albumie: 23