MKS w kratę z rezerwami

Dodano: 28 kwietnia 2025 07:11, Autor: Kacper Jaworowski

Najpierw bezbramkowy remis z Podlasiem II, a następnie porażka z Mazovią II. Zawodnicy MKS-u Małkinia, mimo porażki 0:2 z faworyzowaną Mazovią II, zagrali z wielkim zaangażowaniem, dając kibicom powody do dumy i optymizmu przed kolejnymi spotkaniami.
22. kolejka ligi okręgowej, gr. Siedlce, przyniosła wyjazd MKS-u Małkinia na mecz z Podlasiem II Sokołów Podlaski. Sokołowianie zajmują bezpieczne miejsce w środku tabeli, nie walczą o awans, ale nie muszą martwić się o spadek. To dobra sytuacja dla zespołu rezerw, bo w spokoju można ogrywać zawodników młodych lub wracających po kontuzji. Na zorganizowany wyjazd za swoimi piłkarzami, do położonego niecałe 40 km od Małkini miasta, wybrali się również kibice.

Mecz miał momenty z obu stron, ale ostatecznie zakończył się remisem 0:0. Małkinianie mogli dopisać sobie punkt, mozolnie ścigając górną połowę tabeli po rundzie jesiennej, o której każdy chciałby zapomnieć.

Podlasie II Sokołów Podlaski 0:0 MKS Małkinia

Natomiast w sobotnie popołudnie, 26 kwietnia 2025, MKS zmierzył się na własnym boisku z Mazovią II Mińsk Mazowiecki. Goście co prawda miewają słabsze mecze, ale 13 punktów przewagi nad drugą Wektrą Zbuczyn i 17 nad trzecim ULKS-em Gołąbek, pozwalają być im pewnym siebie, a także gwarantują pewien margines błędu.

Spotkanie, podobnie jak inne mecze w całej Polsce, rozpoczęło się od minuty ciszy ku pamięci zmarłego papieża Franciszka, lecz chwilę później emocje na murawie sięgnęły zenitu. Od samego początku gospodarze pokazali charakter, podejmując walkę bez kompleksów. Choć przyjezdni częściej utrzymywali się przy piłce, to szczelna defensywa MKS-u oraz nieustępliwość w środku pola nie pozwalały im na tworzenie dogodnych sytuacji.
REKLAMA


Pierwsza część spotkania, pełna intensywnej walki i licznych pojedynków, zakończyła się bezbramkowym remisem. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie - Mazovia II nadal starała się narzucić swój styl, ale zawodnicy Rafała Marcyniuka skutecznie się bronili i od czasu do czasu wyprowadzali groźne kontry. Szczególnie dobrze wyglądali skrzydłowi, którzy napędzali ofensywne akcje małkinian.

Kibice, zgromadzeni na trybunach, mogli oglądać dobre widowisko. Ich głośny doping tworzył fantastyczną atmosferę i niósł gospodarzy w trudnych momentach, tworząc fantastyczną atmosferę.

Na pierwszą bramkę przyszło czekać do 68. minuty, kiedy nieporozumienie między Dawidem Rostkowskim a bramkarzem Kacprem Klamerem zakończyło się samobójczym trafieniem. Nie był to jednak kluczowy moment, piłkarze Rafała Marciniuka nie poddawali się. MKS próbował odrobić straty, ale w końcówce to goście przypieczętowali swoje zwycięstwo - Jakub Mikołajczuk popisał się indywidualną akcją i ustalił wynik meczu na 2:0.

Mimo niekorzystnego rezultatu, piłkarze MKS-u mogą być dumni ze swojej postawy - pokazali serce, wolę walki i udowodnili, że potrafią rywalizować z najlepszymi w lidze. Kolejne wyzwanie już na zakończenie majówki. 4 maja 2025, małkinianie pojadą na teren Wektry Zbuczyn. W ostatnim meczu wiceliderzy tabeli zremisowali 3:3 z ŁDK Łosice. Początek spotkania o godz. 16:00.

MKS Małkinia 0:2 Mazovia II Mińsk Mazowiecki
D. Rostkowski 68' (s), J. Mikołajczuk 88'

Źródło zdjęcia: MKS Małkinia/Klaudia Barzał

Zobacz również

MKS nie zwalnia tempa. Pewne zwycięstwo z Hutnikiem

14 kwietnia 2025, MKS Małkinia, red. Kacper Jaworowski

W meczu 21. kolejki ligi okręgowej, MKS Małkinia pokonał na własnym boisku Hutnika Huta Czechy. Gospodarze pokazali solidną grę, szczególnie w defensywie, a bramki Jakuba Kalbarczyka i Michała Zawistowskiego zapewniły im zasłużone trzy punkty.

Małkinianie na fali. MKS pokonał ŁDK 2:1, choć goście walczyli do końca

7 kwietnia 2025, Kacper Jaworowski

MKS Małkinia zwyciężył ŁDK Łosice 2:1 w meczu pełnym akcji. Po kapitalnej drugiej połowie, w której padły oba gole dla gospodarzy, drużyna ŁDK zdołała strzelić bramkę kontaktową, ale nie zdołała wyrównać, a dodatkowo straciła kapitana w doliczonym czasie gry.

Drugie zwycięstwo w rundzie wiosennej. MKS gasi Płomień

30 marca 2025, Kacper Jaworowski

Po porażce z Sępem Żelechów, piłkarze MKS-u Małkinia odbudowali się, pewnie wygrywając 4:0 z Płomieniem Dębe Wielkie. Dwa gole Michała Zawistowskiego oraz po jednym trafieniu Jakuba Kalbarczyka i Ernesta Augustyniaka dały drużynie ważne trzy punkty.

Komentarze

Add comment
Brak komentarzy

Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.

Katalog firm promowane

BIURO DORADCZO-FINANSOWE W&R

ul. Duboisa 4 lok.1
07-300 Ostrów Mazowiecka

POLONIKA Usługi edukacyjno-edytorskie

ul. Różańska 5
07-300 Ostrów Mazowiecka

KOREKTA, REDAKCJA, KOREPETYCJE!

Global Football by Adrian Peterson

ul. Rubinkowskiego
07-300 Ostrów Mazowiecka

Regulamin | Polityka prywatności | Reklama | Kontakt

UWAGA! Ta strona używa plików cookie i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, dostosowywania stron do indywidualnych potrzeb użytkowników oraz w celach reklamowych i statystycznych. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że pliki cookie będą zapisywane w pamięci urzadzenia. W każdym momencie można zmienić te ustawienia. Szczegóły w Polityce Prywatności. [Zamknij]