Zanim głos zabrał Rafał Trzaskowski, uczestników powitali samorządowcy i politycy. Spotkanie otworzył burmistrz miasta Ostrów Mazowiecka Hubert Betlejewski, który z entuzjazmem przywitał kandydata. - Drogi Rafale, witamy cię w Ostrowi Mazowieckiej. Mazowsze północno-wschodnie, ciężki teren, ale nasz, "platformiany". My tu zrobiliśmy kapitalną robotę, wygraliśmy wybory w Ostrowi Mazowieckiej. Zrobimy to dla ciebie, żeby Polska była normalna, żebyśmy ochronili nasze dzieci, nasze rodziny, żeby było racjonalnie. Wierzymy w ciebie, pójdziemy za tobą w ogień - mówił burmistrz.
Z kolei eurodeputowana Kamila Gasiuk-Pihowicz podkreśliła znaczenie Ostrowi Mazowieckiej jako miejsca obywatelskiego zaangażowania, przypominając o sukcesie wyborczym burmistrza.
- Moi drodzy, moi kochani to nie jest przypadek, że my dzisiaj obywatelską akcję rozpoczynamy tutaj w Ostrowi Mazowieckiej. Bo Ostrów Mazowiecka to jest miejscowość, która jest absolutnie synonimem obywatelskiego zaangażowania i synonimem sukcesu. Bo ja dzisiaj stoję w miejscowości, w której kropla drążyła skałę i wydrążyła skałę (...) Pamiętam, jak pierwszy raz przyjeżdżałam do Ostrowi. Pierwsze spotkania kilka osób, potem kilkanaście, potem kilkadziesiąt, potem kilkaset. A dzisiaj patrzcie, Hubert Betlejewski wybrany przez was burmistrz, który pokonał w tym trudnym terenie pisowskiego kandydata, mając 60% poparcia - mówiła z dumą.
Głos zabrał także poseł Jakub Rutnicki i senator Krzysztof Kwiatkowski. Spotkanie w Ostrowi Mazowieckiej było również inauguracją ogólnopolskiej akcji "Obywatele naprzód", która - jak ogłosił Trzaskowski - ma objąć całą Polskę i zmobilizować społeczeństwo do aktywnego udziału w życiu politycznym.
Rafał Trzaskowski w swoim przemówieniu nie unikał trudnych tematów, koncentrując się na bezpieczeństwie, odporności kraju i konieczności racjonalnego planowania w obliczu globalnych wyzwań. - Drodzy państwo, ja od wielu, wielu miesięcy jeżdżę po Polsce i przede wszystkim rozmawiam o bezpieczeństwie. Dlatego, że dzisiaj to jest kwestia, która dla nas wszystkich jest bardzo ważna. Bezpieczeństwo, ale bezpieczeństwo, które jest rozumiane w bardzo szeroki sposób. I to co najważniejsze, ja jestem głęboko przekonany, że każda z nas i każdy z nas ma swoją pracę do wykonania, dlatego że musimy być przygotowani na każdy scenariusz kryzysowy i tutaj nie chodzi o to, żeby kogokolwiek straszyć, ale chodzi o to, żeby mieć plan, zwłaszcza kiedy widzimy to co się dzieje na świecie (...). Świat niestety staje się coraz bardziej agresywny. To oznacza, że musimy mieć plan (...) To wymaga przede wszystkim odpowiedzialności i wymaga planu - powiedział kandydat PO na prezydenta.
Kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta, stwierdził że w obecnej sytuacji Polska musi być gotowa na konflikt, który może wybuchnąć w każdej chwili. - Dzisiaj odporność i odstraszanie zaczyna się w każdej gminie, że my wszyscy musimy zrobić absolutnie wszystko, żeby pokazać, że jesteśmy gotowi na każdą sytuację kryzysową, a bezpieczeństwo zaczyna się w każdej polskiej rodzinie (...). Wydajemy najwięcej pieniędzy na obronność w NATO, w relacji do swojego bogactwa (...). Pokazujemy, jak serio traktujemy projekt Tarczy Wschód - podkreślił Trzaskowski.
REKLAMA
- Właśnie w Ostrowi Mazowieckiej chciałem powiedzieć, że dzisiaj to bezpieczeństwo, nasze bezpieczeństwo, zaczyna się w każdej gminie. Dlatego, że zależy również od tego, co my będziemy robić i to, że samorządowcy się angażują. Ja rozpocząłem taki program Warszawa chroni, ale dzisiaj razem z marszałkami wprowadzamy go w większości regionów w Polsce. Wielu samorządowców pyta, jak to zrobić. To jest właśnie dokładnie to, co powinniśmy dzisiaj ta praca, którą powinniśmy wykonać. Wzmacniać wszelkie obiekty infrastruktury krytycznej, ujęcia wody, być przygotowanym na tą to że ktoś może nam źle życzyć. Budować schrony i miejsca, w których możemy się schronić. I drodzy państwo, chodzi tylko i wyłącznie o to, żeby pokazać tym, którzy nam źle życzą, że jesteśmy bardzo dobrze przygotowani. I samo to wystarczy, żeby odstraszać - podkreślił kandydat na prezydenta RP, zwracając uwagę na rolę samorządów.
Rafał Trzaskowski zdecydowanie akcentował, że przygotowanie kraju jest skutecznym elementem odstraszania. - Jeżeli Putin sobie połamał zęby na Ukrainie, to jeżeli będzie widział najbezpieczniejszą i najtwardszą - nie do sforsowania - granicę na granicy wschodniej Unii Europejskiej i NATO, za którą my w części odpowiadamy, to się trzy razy zastanowi, zanim przyjdzie mu coś złego do głowy. Jeżeli będzie widział, że my jesteśmy przygotowani, że każdy z nas jest przygotowany i każda z naszych gmin jest przygotowana, że również mówimy o tym w edukacji, to się dwa razy zastanowi, bo będzie wiedział, że wybiłby sobie wszystkie zęby, gdyby nawet spróbował podnieść na nas rękę i o to dzisiaj chodzi. Amerykanie to świetnie rozumieją - mówił Trzaskowski.
Trzaskowski poruszył również kwestie gospodarcze, podkreślając wagę patriotyzmu gospodarczego. - Dzisiaj, kiedy mówimy o patriotyzmie gospodarczym, to mówimy po prostu o zdroworozsądkowej konstatacji o tym, że zdroworozsądkowo - jeżeli chcemy być bezpieczni, musimy być samowystarczalni. I każde miasto ma się czym pochwalić, tak jak choćby wy, Fabryką Mebli Forte. Każde miasto ma jakąś swoją specjalizację i dokładnie o to chodzi, żeby w ten sposób wspierać polski przemysł. Żebyśmy mogli być samowystarczalni w tych bardzo trudnych czasach - zaznaczał.
Jak powiedział, w jego wizji prezydentury nie ma miejsca na jałowy spór polityczny. - Takiego prezydenta dzisiaj potrzebujemy - prezydenta, który rozumie dzisiejsze zagrożenie, który ma plan jak się przystosować do zmieniającego się świata, który nie chce konfliktu z rządem w sprawach polityki zagranicznej czy bezpieczeństwa - opowiadał.
Pomimo, że Rafał Trzaskowski - jak twierdzi - nie ma czasu zajmować się kontrkandydatami na urząd prezydenta, nie powstrzymał się od szpilki wbitej swoim politycznym oponentom. - Ja widzę czasami - nie mam za dużo czasu żeby ich obserwować, ale czasami widzę - miny moich konkurentów i oni są kompletnie pogubieni. Jak ja mówię, że trzeba promować polskie produkty i dawałem przykłady ogórków, polskich wytworów takich jak czekolada, polskich kafelków, polskiej myśli wytwórczej, to oni się czepiali tego, prawda, bo nie mieli się już czego czepić. Dlatego, że dla nich jest to absolutnie nie do zrozumienia, że ktoś może mówić o tym, co należy zrobić, a nie tylko i wyłącznie skupiać się na swoich konkurentach. Ja już jestem tak zmęczony mówieniem o nich, że wydaje mi się, że powinniśmy się skupić w kampanii na przyszłości, na tym, co mamy razem zrobić, a nie na opowiadaniu ciągle o PiS-ie czy o Konfederacji. PiS trzeba rozliczyć z tego co robili, z tego złodziejstwa. Rozliczyć, zamknąć ten etap, jak najszybciej zamknąć ten etap i zająć się tym, co najważniejsze, drodzy państwo, czyli właśnie rozmową z Polkami i Polakami i proponowaniem konkretnych rozwiązań - mówił Trzaskowski.
W kulminacyjnym momencie przemówienia padły słowa będące nie tylko zakończeniem spotkania, ale i hasłem kampanii. - Drodzy państwo i właśnie dlatego nasze hasło - cała Polska - dlatego, że w tych sprawach najważniejszych musimy być razem. I właśnie racjonalna rozmowa, patrzymy w przód, a nie przez cały czas oglądamy się do tyłu, stąd naprzód. Cała Polska naprzód! Mazowsze naprzód! - zakończył Rafał Trzaskowski.
Spotkanie zgromadziło nie tylko mieszkańców Ostrowi Mazowieckiej, ale również osoby z okolicznych miejscowości m. in. z Wyszkowa, Ostrołęki i innych. Sala wypełniła się biało-czerwonymi flagami i transparentami. Rafał Trzaskowski w Ostrowi Mazowieckiej jasno zarysował swoją wizję prezydentury - opartą na bezpieczeństwie, samorządności, odpowiedzialności i gospodarczym patriotyzmie. Spotkanie zakończyło się wspólnymi zdjęciami.
Zarchiwizowany zapis transmisji na żywo ze spotkania, można obejrzeć na profilu Rafała Trzaskowskiego w portalu Facebook.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.